Kilka tygodni temu radziłam się Babci w jakiejś sprawie z Poradni. Chodziło o konflikt z teściową, rozmawiałam z młodymi rodzicami, a byłam ciekawa jak wygląda taka sytuacja od tej drugiej strony. Jak może na nią spojrzeć osoba, u której w domu zamieszkała młoda rodzina, wraz ze swoimi przeżyciami, trudnościami oraz potrzebą budowania własnej tożsamości rodzinnej. Z drugiej strony równie trudna jest sytuacja, gdy ze względu na starszy wiek i niedołęstwo babcia musi zamieszkać w domu swoich dzieci. Kiedy czuje się niepotrzebna, wręcz przeszkadzająca w codziennym życiu młodej rodziny.
Z tej rozmowy zrodził się pomysł stworzenia miejsca na tej stronie specjalnie dla Babci. Będę zadawać babciom i dziadkom pytania na różne tematy, a oni mi napiszą jak widzą te sprawy ze strony starszej osoby mieszkającej z rodziną swojego dziecka. Zachęcam do lektury, a także do zadawania pytań mądrej Babci – chętnie odpowie. Pytania można wysyłać przez kontakt.
Dziś pierwsze przemyślenie.
Na podstawie naszej rozmowy o wyimaginowanym konflikcie między rodzicami i dziećmi Babcia narysowała taki graf przedstawiający jej potencjalną rolę w całym tym zamieszaniu. Rozwiązanie konfliktu w trzech krokach – gdyby w życiu to było takie proste 😉
1. dziecko rodzice
nabroiło → chcą ukarać dziecko laniem
2. dziecko babcia
ucieka do babci → nie aprobuje postawy dziecka i próbuje wyjaśnić jemu winę oraz doprowadzić do przeprosin wobec rodziców
3. rodzice
przyjmują przeprosiny
Podsumowanie: Po jakimś czasie, gdy wszyscy się uspokoją babcia wraca do tematu wskazując do czego doprowadziłaby kara, a do czego perswazja.
Wkrótce więcej artykułów.