Archive for the Category » Artykuły «

piątek, 25 maja, 2012 | Author:

Zapraszam do zapoznania się z treścią recepty, którą na różne sposoby propaguję w ostatnim okresie.

1. Hierarchia wartości.

Co dla ciebie jest najważniejsze w życiu?

  • Rodzina
  • Praca zawodowa
  • Hobby
  • Zarabianie pieniędzy
  • Kariera
  • Ambicje, sukcesy
  • Dokształcanie
  • Zaangażowanie społeczne
  • Zaangażowanie w życie Kościoła
  • Zarobkowy wyjazd zagraniczny

To wszystko jest ważne, ale…

OD DNIA ŚLUBU DO KOŃCA ŻYCIA NAJWIĘKSZĄ WARTOŚCIĄ, ZE WZGLĘDU NA BOGA, ZE WZGLĘDU NA WIARĘ, STAJE SIĘ MAŁŻEŃSTWO !!!

more…

czwartek, 24 maja, 2012 | Author:

 W ostatnim okresie z coraz większym przerażeniem obserwuję bardzo szybko następującą degradację wartości nierozerwalności małżeństwa. Z jednej strony mamy konkretne liczby: w 1993 roku 23 tys. rozwodów w Polsce, w 2004 r. już 51 tys., a w 2006r. 71 tys. Obok tych danych do naszych uszu nieomal bez przerwy docierają komunikaty: „słyszałeś, oni nie są już razem”, „on od niej odszedł”, „oni są już po rozwodzie”. Jest tego tak dużo, że powoli obojętniejemy już na to zjawisko, na tragedie z tym związane. Ale z drugiej strony dostrzegamy już wyraźnie rozprzestrzeniające się elementy mentalności prorozwodowej w postaci „Targów rozwodowych” – pierwsze w Polsce odbyły się 7 września 2008 r. we Wrocławiu, kolejne 25 stycznia b.r. w Warszawie. W zachętach do uczestnictwa można było przeczytać takie słowa: „…każdy, kto przyniesie z sobą gotowy, napisany przez siebie pozew rozwodowy będzie miał możliwość skonsultowania się z naszym ekspertem, który sprawdzi, czy jest on napisany prawidłowo oraz udzieli wskazówek co do jego formy i treści”. Mentalność prorozwodowa rozprzestrzenia się też poprzez środki masowego przekazu, gdzie fakt rozwodu, rozwodzenia się, zmiany partnera jest wręcz lansowany. Jej najboleśniejszym przejawem jest słabnięcie w świadomości katolików wartości nierozerwalności małżeństwa. Nawet sami małżonkowie, żyjący w związku sakramentalnym, często zakładają wcześniej, wręcz „planują” rozwód w przypadku niepowodzeń w małżeństwie. Nie rzadko katoliccy rodzice podpowiadają takie rozwiązanie w sytuacji kryzysu małżeństwa ich dzieci. more…

czwartek, 24 maja, 2012 | Author:

Otrzymane w mailu… przeczytaj do końca

„Kiedy wróciłem tam­te­go wie­czo­ru do do­mu, mo­ja żona przy­goto­wywała ko­lację. Wziąłem ją za rękę, spoj­rzałem w oczy i po­wie­działem: Mu­simy po­roz­ma­wiać. Usiadła i po cichu zaczęła jeść po­siłek. Po raz ko­lej­ny w oczy rzu­cił mi się ten ból w jej oczach. Nie pot­ra­fiłem wy­cedzić z siebie ani jed­ne­go słowa. Ale w końcu mu­siałem po­wie­dzieć to, o czym tak długo myślałem. Chciałem roz­wo­du. W końcu to z siebie wyrzu­ciłem. Ku me­mu zdzi­wieniu nie roz­paczała, za­miast te­go za­pytała o powód. more…

środa, 09 maja, 2012 | Author:

Dzień za dniem, rok za rokiem tak szybko zleciał. Mnie przybywało lat, dzieci, a nawet wnuki są już dorosłe – a ja chciałabym jeszcze doczekać prawnuka lub prawnuczki. Gorąco się o to modlę. Może Pan Bóg pozwoli i da mi tę łaskę żebym mogła uścisnąć tę maleńka kruszynkę i spojrzeć w te słodkie oczka pełne jeszcze blasku Nieba. I modlić się trzeba gorąco, żeby te wszystkie nienarodzone jeszcze dzieci, mogły być chowane „po Bożemu”, żeby ominęła je laicyzacja widoczna w tej chwili na każdym kroku. Ale mam w Bogu ufność i nadzieję, że to, co wyniosły wnuki z domu, będą również te wartości przekazywały w swojej rodzinie, w swoim domu. A więc módlmy się i czekajmy i zaufajmy Bogu, bo On wie co dla nas najlepsze.

Category: Babcia radzi  | Tags: ,  | Leave a Comment
środa, 09 maja, 2012 | Author:

Niezastąpioną umiejętnością starszych w naszych rodzinie jest opowiadanie historii. Kto z nas nie uwielbiał siadać na kolanach babci czy dziadka i słuchać historii o przodkach, tradycjach czy mrożących krew w żyłach przeżyciach z czasów wojny. Zachęcam również dzisiaj do wsłuchiwania się w te opowieści, czerpania z doświadczeń poprzednich pokoleń inspiracji do codziennego życia. „Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą” pisał ksiądz Jan Twardowski, a kochać możemy poprzez zatrzymanie się w zabieganym świecie i uważne słuchanie – jak tylko dziecko potrafi.

Na zachętę trwając w radości okresu wielkanocnego opowieść Babci o tym, jak przeżywano Wielkanoc przed wojną: Zwyczaje Wielkanocne u moich Dziadków

Skończył się karnawał, minął „tłusty czwartek” z furą pączków i faworków i rozpoczął się Wielki Post – oczekiwanie na Zmartwychwstanie Pana. W środę popielcową obowiązkowo było się na Mszy Świętej z posypaniem głowy popiołem i postem ścisłym – t. zn. 3 posiłki w ciągu dnia (dwa posiłki małe i 1 duży, czyli obiad). I tak było do Palmowej Niedzieli. W Wielkim Tygodniu post ścisły obowiązywał od Wielkiej Środy do rezurekcji. W okresie Wielkiego Postu u Dziadków było świniobicie z robieniem wędlin i przygotowywaniem mięsa na Święta Wielkanocne. Nie obyło się bez „próbek” (czy wędliny są dobrze doprawione), z czego skwapliwie korzystali mężczyźni. I tak powoli zbliżały się Święta. more…

poniedziałek, 23 kwietnia, 2012 | Author:

Być żoną: kto zaspokoi moje potrzeby?, Ilona Phan-Tarasiuk

Zostałam ostatnio poproszona przez Poradnię Rodzinną „Antoni” (http://rodzina.wroclaw.pl/) o napisanie paru słów na temat mojego doświadczenia bycia żoną. Z zapałem zabieram się do tego zadania i na początku – tak trochę dla przekory – chcę Wam przedstawić parę twierdzeń obrazujących, jaką żoną nie jestem i nigdy nie chciałabym być!

Nie użalam się nad sobą.

Nie podpisuję się pod stwierdzeniem, że „kobietom w życiu jest trudniej” – nie chciałabym zamienić się miejscem z moim mężem, bratem, ojcem czy… szefem.

Nie czekam aż mój mąż zgadnie, o co mi chodzi, co mnie boli, czego potrzebuję.

Nie sprowadzam swego powołania do mycia garów, gotowania, sprzątania czy prasowania. Nie traktuję tych obowiązków jako upokarzających, mimo że często sprawiają mi one trudność (zwłaszcza gotowanie).

Nie traktuję rodziny męża jak potencjalnych wrogów, jak osób, które tylko czekają na to, aby mnie zniszczyć.

Nie zmuszam mojego męża do praktyk religijnych.

Nie pouczam mojego męża, jak ma prowadzić samochód.

Nikogo nie przepraszam za to, że żyję. Nie przepraszam również wszystkich wokół za ewentualne faux pas mojego męża.

Nie uważam, jakobym zawsze miała rację.

Nigdy i nikomu (a zwłaszcza samej sobie) nie pozwalam na lekceważący ton w stosunku do mojego męża.

Nie narzekam! (Jest to moje ostatnie osiągnięcie, bo niegdyś byłam w tym prawdziwą mistrzynią świata!). more…

środa, 18 kwietnia, 2012 | Author:

Witaj,
Nie wiem czy masz świadomość, ale po wpisaniu do wyszukiwarki google frazy: „usuwanie ciąży” na pierwszym miejscu pojawia się adres kliniki aborcyjnej ze Słowacji, która świadczy swoje „usługi” m.in. Polakom.
Życie ludzkie w tej klinice jest warte 380 euro….

Chciałbym Was prosić was o gorliwe wsparcie modlitewne w intencji zamknięcia tej kliniki aborcyjnej i w intencji osób, którzy tam przyjeżdżają i pracują.

Zachęcam do włączenia się w codzienną modlitwę różańcową (10 różańca dziennie i rozważanie tajemnica z dnia) wraz z członkami Franciszkańskiego Zakonem Świeckich z Wrocławia Karłowic. Prośmy w modlitwie o wstawiennictwo świętych nienarodzonych. Módlmy się do momentu zamknięcia kliniki.
Prosimy o rozpropagowanie tej prośby dalej, aby moc wspólnej modlitwy przyniosła dobre owoce.

Ponadto polecamy filmy i artykuły z portalu:
http://wartosciowyportal.pl/tag/aborcja/

m.in. film o lekarzu, który skończył z zabijaniem nienarodzonych
http://wartosciowyportal.pl/rodzina/ojcostwo/cywilizacja-aborcji/

oraz mapę legalizacji aborcji na świecie:
http://wartosciowyportal.pl/rodzina/ojcostwo/prawo-aborcyjne-na-swiecie/

Niedawno zakończyła się akcja „40 dni dla Życia”, która przyniosła b.dobre owoce.
http://gosc.pl/doc/1082104.40-Dni-Dla-Zycia
http://gosc.pl/doc/1123207.668-ocalonych

Category: Płodność  | Leave a Comment
wtorek, 17 kwietnia, 2012 | Author:

Kretyn. Czy takie imię wybrałeś dla swojego dziecka?

Kretyn, idiotka, głupek. Takie słowa każdego roku słyszy połowa dzieci i nastolatków*. Słowa wybrzmiewają, a w umysłach i sercach dzieci zostają one na zawsze i kształtują ich przyszłe życie. „Słowa ranią na całe życie” – pod tym hasłem 17 kwietnia rusza pierwsza ogólnopolska kampania przeciwko przemocy werbalnej wobec dzieci. Organizatorami akcji są Fundacja Dzieci Niczyje i Agencja Reklamowa Publicis.

Krzyk, kpiny i wyzwiska to najbardziej rozpowszechniona forma krzywdzenia najmłodszych, prawie zawsze towarzysząca innym rodzajom przemocy. Raniące słowa to codzienność wielu młodych ludzi  – niezależnie od statusu materialnego czy społecznego. Dotyczą dzieci wychowujących się w atmosferze braku szacunku do drugiego człowieka, które na co dzień słyszą krzyki i wulgaryzmy. Doświadczenie to nie omija również dzieci z rodzin, w których słowa dobierane są starannie i trafnie. Konsekwencje takiego traktowania są równie poważne w obu przypadkach.

Z czasem ten „kretyn” wrasta jak pasożyt, dolegliwy, nieusuwalny, rośnie wraz z dzieckiem, a czasem wydaje się większy od swojego nosiciela – mówi Jolanta Zmarzlik, terapeutka z Fundacji Dzieci Niczyje. – Przemoc emocjonalna może zrujnować psychikę dziecka na całe życie, może być przyczyną samobójstw, chorób psychosomatycznych, uzależnień, trudności w budowaniu relacji partnerskich i osiąganiu satysfakcji zawodowej – dodaje Zmarzlik.

Kampania „Słowa ranią na całe życie” to pierwsza akcja zwracająca uwagę na problem przemocy werbalnej wobec dzieci. Problem, który paradoksalnie spotyka się z dużą społeczną akceptacją i jest niemal wpisany w standardy wychowania człowieka. Zachowania i słowa krzywdzące najmłodszych rzadko otwarcie nazywane są przemocą, mimo, że często towarzyszą dziecku przez wiele lat.  Wg badań FDN poniżenia ze strony dorosłych doświadczyło (tylko w roku poprzedzającym badanie) aż 52% nastolatków. – Poczucie poniżenia prawie zawsze jest konsekwencją tego, że młodzi ludzie słyszą krzywdzące, upokarzające słowa. Te usłyszane do najbliższych ranią najsilniej – mówi dr Monika Sajkowska, dyrektor  Fundacji Dzieci Niczyje.

Organizatorem kampanii jest Fundacja Dzieci Niczyje we współpracy z organizacjami zrzeszonymi w Krajowym Partnerstwie na rzecz Ochrony Dzieci przed przemocą. Kampania medialna potrwa do końca maja br.

* Fundacja Dzieci Niczyje, 2009, 2010

 

Kontakt dla mediów:

Dział PR Fundacji Dzieci Niczyje, pr@fdn.pl, tel. 22 616 02 69, kom. 535 001 085

piątek, 13 kwietnia, 2012 | Author:
Poniższy tekst to świadectwo małżonków Ilony i Jakuba Tarasiuków, których dziecko przyszło na świat przy pomocy diagnostyki i leczenia niepłodności metodami NaProTECHNOLOGY. Prelegenci wystąpili w ramach Konferencji: „NaProTECHNOLOGY w diagnozowaniu i leczeniu niepłodności. Szanse – wyzwania – efekty.”
Już niedługo na stronie Konferencji znajdzie się film z tego wystąpienia jak również pozostałych prelegentów. Zainteresowanych metodą zapraszamy na stronę: www.naprotechnologia.wroclaw.pl.
„Szanowni Państwo! Jako że nieczęsto zdarza nam się przemawiać do grona 600 osób, pozwoliliśmy sobie napisać i odczytać nasze świadectwo, aby po pierwsze, nie zjadła nas doszczętnie trema oraz abyśmy nie przeoczyli żadnego ważnego elementu naszej opowieści.
Jesteśmy małżeństwem od 2008 roku. Po ponad roku starań o poczęcie dziecka zauważyliśmy trudności nie tylko z samym poczęciem, ale także ze standardowym rozpoznaniem u mnie dni płodnych i niepłodnych. Na samym początku nie przejmowaliśmy się tym zbytnio, ciesząc się nawet z faktu, że w takim razie dzieciątko pocznie się niespodziewanie i spontaniczne – bez określonego planowania. Jednak czas mijał, a moje wizyty u lekarzy – ginekologów stawały się coraz częstsze – także ze względu na bardzo długie cykle (które potrafiły trwać nawet 1,5 roku!). more…
Category: Płodność  | Leave a Comment
środa, 11 kwietnia, 2012 | Author:

Szanowni Państwo,

Fundacja Jaśka Meli „Poza Horyzonty” i zespół wrocławskich wolontariuszy ogłasza nabór do projektu „Niepełnosprawni w Górach – Korona Gór Polski”!

NIEPEŁNOSPRAWNI W GÓRACH – KORONA GÓR POLSKI to projekt, który zakłada zdobycie 28 najwyższych szczytów wszystkich pasm górskich w Polsce. Udział w projekcie wezmą zarówno osoby niepełnosprawne ruchowo jak i z ograniczoną sprawnością sensoryczną – osoby niewidome, głuche i niedosłyszące, nieme. Chcielibyśmy, żeby dołączyła do nas również młodzież ze środowisk narażonych na wykluczenie społeczne z domów dziecka i placówek resocjalizacyjnych.
Chcielibyśmy zachęcić także wszystkich tych, którzy mogli by nam pomóc jako wolontariusze!
more…