Wśród szału piłkarskich emocji podczas tegorocznych rozgrywek Euro pozytywne emocje budziło masowe utożsamianie się Polaków z naszą reprezentacją. Flagi na samochodach, w oknach domów, podniosły nastrój – wszystko to pokazuje, że gdzieś na dnie tlą się w nas patriotyczne uczucia. Chciałoby się, aby bieli i czerwieni widoczne było 3. maja czy 11. listopada. Niemniej obserwacja rodaków skłoniła mnie do zapytania Babci – jak wyglądało wychowanie patriotyczne w czasach jej młodości. Oto garść wspomnień:
O Polski Kraju Święty, warowny domie nasz
o jakiż niepojęty Ty dla mnie urok masz –
potężna w Tobie siła, żywota wieczny zdrój –
o Polsko moja miła, o drogi kraju mój!
Z nad murów Częstochowy Bogarodzicy wzrok
Twej Pani i Królowej, Twój każdy śledzi krok
i Jej puklerzem zbrojna, w Jej upowita czar
szłaś wielka i dostojna pod Chocim, Wiedeń, Bar*!
Tak śpiewaliśmy w szkole, w domu i chórze międzyszkolnym na Święto Pieśni, które odbywało się w maju, w okolicy 3.maja. more…